3 narzędzia, które pomagają uczynić umowę SHA wykonalną w Polsce

Polska w ostatnich latach stała się jednym z liderów aktywności transakcyjnej wśród krajów Unii Europejskiej. Na rynku globalnym w transudziałach M&A najczęściej stosowane jest prawo angielskie – jest przejrzyste, powszechnie znane i oferuje szeroki wachlarz mechanizmów pozwalających elastycznie konstruować nawet najbardziej złożone transakcje. Dodatkowo, prawo to jest dobrze znane zarówno prawnikom, jak i sądom rozpatrującym spory transakcyjne na całym świecie.

Coraz częściej również polskie sądy przyznają, że niektóre struktury transakcyjne typowe dla praktyki M&A – szczególnie te stosowane w umowach wspólników – mogą co do zasady funkcjonować także na gruncie prawa polskiego, m.in. w oparciu o zasadę swobody umów. Niemniej jednak, z perspektywy praktycznej, prostszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem dla stron transakcji pozostaje poddanie dokumentacji umownej prawu angielskiemu, co w polskiej jurysdykcji jest to dozwolone.

Jednak nawet gdy umowa podlega prawu angielskiemu, pojawić się mogą problemy z jej faktycznym wykonaniem. Wiele klauzul, mimo starannego sformułowania, może okazać się trudnych do wyegzekwowania w praktyce.

Istotą każdego mechanizmu prawnego nie jest tylko jego treść, ale możliwość skutecznego przymuszenia drugiej strony do jego realizacji. Umowa – nawet najlepiej napisana – nie gwarantuje, że druga strona podpisze dokumenty, złoży wymagane oświadczenia czy dopełni obowiązków rejestrowych. Dlatego tak ważne jest odpowiednie zabezpieczenie wykonalności postanowień umowy wspólników (shareholders’ agreement, SHA), szczególnie w kontekście transakcji venture capital czy M&A.

Poniżej przedstawiamy trzy kluczowe narzędzia, które wspierają egzekwowanie postanowień SHA w Polsce.

Nieodwołalne pełnomocnictwo

Pełnomocnictwo nieodwołalne to takie, którego mocodawca nie może odwołać przed upływem jego ważności – z wyjątkiem przypadków wskazanych w ustawie lub samym dokumencie. Jeśli dokument nie zawiera wyraźnego wskazania, że jest nieodwołalny, to zgodnie z polskim kodeksem cywilnym może zostać odwołany w każdej chwili, chyba że mocodawca zrezygnował z tego prawa z uwagi na charakter stosunku prawnego. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy, zaznaczając, że nawet w przypadku klauzuli nieodwołalności, mocodawca może uchylić pełnomocnictwo z ważnych powodów.

W kontekście zabezpieczenia wykonalności transakcji nieodwołalne pełnomocnictwo działa w następujący sposób: jeden wspólnik udziela drugiemu (lub np. dyrektorowi/członkowi zarządu spółki) nieodwołalnego pełnomocnictwa, które pozwala mu działać w imieniu strony niechętnej do współpracy.

Nieodwołalne pełnomocnictwa są szczególnie skuteczne w sytuacjach, gdy większość udziałowców (lub grupa posiadająca określony procent udziałów) ma prawo żądać od udziałowców mniejszościowych sprzedaży swoich udziałów na tych samych warunkach, jeśli otrzyma oferta wykupu.

  • Przykład: większościowy inwestor wyraża zgodę na dokonanie sprzedaży spółki i informuje o tym mniejszościowych udziałowców-założycieli, żądając od nich przystąpienia do transakcji. 

Wspólnicy mniejszościowi zobowiązani są do współpracy, ale w praktyce może okazać się, że będą unikać podpisania różnej dokumentacji np. umowy nabycia udziałów (SPA), formularzy rejestracyjnych lub zignorować komunikację. Jeśli wspólnicy większościowi posiadają nieodwołalne pełnomocnictwo to będą mogli zawrzeć i podpisać wszystkie wymagane dokumenty w imieniu wspólników mniejszościowych, a transakcja zostanie zrealizowana niezależnie od ich zachowania.

Ważne: Nieodwołalne pełnomocnictwo jest skuteczne tylko wtedy, gdy spełnia wymogi obowiązującego prawa. Przede wszystkim musi ona wyraźnie i precyzyjnie określać, do jakich czynności pełnomocnik jest uprawniony. Mogą również obowiązywać wymogi formalne.

W Polsce istnieje rozróżnienie pomiędzy nieodwołalnością samego pełnomocnictwa a obowiązkiem jego nieodwoływania. Sąd Najwyższy podkreślił, że chociaż nieodwołalne pełnomocnictwo upoważnia pełnomocnika do działania, obowiązek mocodawcy, aby go nie odwołać, może zostać naruszony – co prowadzi jedynie do odpowiedzialności odszkodowawczej.

Praktyka sądowa ukształtowała, że nawet klauzula w Kodeksie cywilnym dotycząca nieodwołalności nie uniemożliwia odwołania z powodu poważnych powodów. Ponadto, choć nie była szeroko omawiana w orzecznictwie, niektóre orzeczenia sądowe sugerują, że nieodwołalne pełnomocnictwo może zostać odwołane (lub uznane za nieważne), jeśli pełnomocnik działa w sposób sprzeczny z celem pełnomocnictwa lub naturą swojego upoważnienia.

Dlatego sporządzanie treści nieodwołalnego pełnomocnictwa wymaga szczególnej staranności. Powinno ono wyraźnie wykazywać stanowczą intencję pełnomocnika do zrzeczenia się prawa do odwołania, tak aby jego działania mieściły się w określonym zakresie i naturze upoważnienia. Pełnomocnictwo powinno wyraźnie wskazywać:

  • że jest nieodwołalne;
  • że zabezpiecza konkretne obowiązki wynikające z umowy;
  • że pozostaje ważne do momentu wypełnienia wszystkich obowiązków wynikających z umowy (lub jej wygaśnięcia).

Jeżeli czynności objęte pełnomocnictwem mają być wykonywane w Polsce, pełnomocnictwo powinno być sporządzone zgodnie z prawem polskim, w formie pisemnej i poświadczone notarialnie. Jeżeli mocodawca nie może przybyć do Polski, pełnomocnictwo powinno zostać sporządzone za granicą.

Dokumenty zagraniczne muszą być odpowiednio poświadczone. Zazwyczaj oznacza to:

  • uzyskanie apostille (dla dokumentów z krajów będących stronami Konwencji Haskiej z dnia 5 października 1961 r.), lub
  • legalizację konsularną.

Warto pamiętać, że apostille nie potwierdza treści dokumentu, a jedynie autentyczność podpisu i pieczęci urzędnika. Dlatego najlepiej jest, aby treść pełnomocnictwa była wcześniej skonsultowana z polskim prawnikiem.

W niektórych przypadkach, np. w relacjach z Austrią, Włochami czy Estonią, dzięki umowom dwustronnym nie jest wymagane uzyskanie apostille – niemniej w praktyce jego posiadanie ułatwia korzystanie z dokumentu w Polsce. Po sprowadzeniu pełnomocnictwa do Polski konieczne jest jego tłumaczenie przysięgłe.

Wszystkie te czynności – podpisanie, wysyłka, tłumaczenie – wymagają czasu, dlatego zdecydowanie zalecamy wcześniejsze przygotowanie pełnomocnictwa i przechowywanie gotowej, poświadczonej notarialnie i przetłumaczonej wersji (oraz opcjonalnie uwierzytelnionego odpis) w bezpiecznym miejscu.

Zastaw na akcjach

Zastaw na udziałach to kolejny mechanizm zabezpieczający, w ramach którego jedna strona przyznaje drugiej stronie prawo do egzekwowania swoich udziałów w przypadku naruszenia przez nią zobowiązań wynikających z umowy – tj. w przypadku wystąpienia określonych zdarzeń (niewykonanie zobowiązania).

Zastaw na udziałach daje wierzycielowi większą kontrolę nad procesem odzyskiwania długu, w tym prawo do sprzedaży udziałów. Chociaż wierzyciel nie staje się automatycznie udziałowcem, ma prawo zaspokoić swoje roszczenia z zastawionego składnika majątku, co czyni to narzędzie cennym w transakcjach obarczonych większym ryzykiem.

Zastaw może być szczególnie skuteczny w egzekwowaniu mechanizmów takich jak prawo pierwokupu (ROFR). Jeśli udziałowiec chce sprzedać swoje udziały stronie trzeciej, musi najpierw zaoferować je dotychczasowym udziałowcom na takich samych warunkach, chyba że zastaw lub statut spółki stanowią inaczej.

Przykład: Zgodnie z umową spółki założyciel musi najpierw zaoferować swoje udziały inwestorowi, ale próbuje ominąć ten wymóg, sprzedając je bezpośrednio osobie trzeciej. Jeśli istnieje zastaw, takie naruszenie ROFR jest traktowane jako przypadek niewykonania zobowiązania. Inwestor może wówczas:
(i) zainicjować transfer udziału na swoją rzecz,
(ii) zablokować rejestrację transakcji z osobą trzecią (ponieważ zastaw jest zapisany w rejestrze),
(iii) zachować kontrolę nad spółką.

Zastaw jest skutecznym mechanizmem ochronnym, ponieważ co do zasady właściciel zastawionego składnika majątku może nim dysponować wyłącznie za zgodą zastawnika. Nieuzyskanie wymaganej zgody może skutkować nieważnością zastawu. W związku z tym wszyscy wspólnicy powinni dokładnie zapoznać się z umową spółki, aby uniknąć problemów prawnych związanych z zastawem udziałów. Warunki umowy zastawu muszą być również precyzyjnie sformułowane, aby zapewnić możliwość ich skutecznego egzekwowania w przyszłości.

Ważne: W Polsce zastawy na udziałach spółek są zazwyczaj ustanawiane jako zastawy rejestrowe zgodnie z ustawą o zastawach zarejestrowanych. Choć polskie prawo przewiduje również zastawy posesoryjne (zwykłe zastawy), nie są one stosowane w przypadku udziałów w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością ze względu na ograniczenia prawne i praktyczne. Zastawy zarejestrowane różnią się od zastawów zwykłych procedurą ustanowienia (wymagają notarialnych podpisów i rejestracji w Rejestrze Zastawów) i umożliwiają egzekucję sądową, jeśli jest to wyraźnie wskazane w umowie zastawu.

Polski Rejestr Zastawów jest rejestrem publicznym, co oznacza, że każdy może uzyskać do niego dostęp w celu sprawdzenia, czy na danym składniku majątku (w tym na udziałach w spółkach) ciąży zarejestrowany zastaw i na rzecz kogo. Wpisy w rejestrze są domniemane jako prawdziwe i ważne (domniemanie prawne), co oznacza, że osoby trzecie mogą polegać na informacjach w nim zawartych. W szczególności zarejestrowany zastaw jest skuteczny wobec osób trzecich z chwilą wpisania do rejestru.

Opcje Call, Put

Opcja to umowa między stronami transakcji, która daje jednej z nich (posiadaczowi opcji) prawo, w przyszłości, do zakupu (opcja call) lub sprzedaży (opcja put) udziałów w spółce po uprzednio ustalonej cenie, w określonym okresie i po spełnieniu określonych warunków.

Opcje mogą również pełnić rolę instrumentów egzekwowania obowiązków umownych.

Weźmy jako przykład prawo tag-along – narzędzie chroniące interesy mniejszościowego udziałowca, gdy większość decyduje się sprzedać swoje udziały osobie trzeciej. Idea tag-along jest prosta: jeśli większościowy udziałowiec decyduje się sprzedać swoje udziały, mniejszościowy udziałowej ma prawo dołączenia do transakcji i sprzedaży swoich akcji na tych samych warunkach.

Załóżmy, że większościowy udziałowiec zamierza sprzedać swoje udziały osobie trzeciej. Mniejszościowy udziałowiec powiadamia w takiej sytuacji go o zamiarze skorzystania z prawa tag-along, ale większościowy udziałowiec kontynuuje transakcję bez włączenia mniejszości.

W takim przypadku mniejszościowy udziałowiec może skorzystać z opcji put (czyli prawa do sprzedaży), żądając, aby większościowy udziałowiec wykupił jego udziały po uzgodnionej cenie. Tworzy to konsekwencję, która zmusza do włączenia mniejszościowego udziałowca do transakcji lub wykupu udziałów bezpośrednio – ostatecznie zmniejszając korzyści większościowego udziałowca z transakcji.

Opcje put często zawierają mechanizmy karne, takie jak wykup po cenie wyższej. Na przykład, jeśli inni naruszą prawo tag-along i wykluczą udziałowców mniejszościowych, to ci będą mogli zmusić do wykupu ich udziałów po wyższej cenie – np. 120 USD za akcję zamiast 100 USD.

Przy konstruowaniu transakcji zgodnie z prawem polskim należy pamiętać, że opcje call i put nie są wyraźnie uregulowane. Aby wdrożyć te mechanizmy, strony często polegają na bardziej tradycyjnych instrumentach uznanych przez prawo: wstępnej umowie nabycia udziałów, warunkowej lub terminowej umowie nabycia udziałów lub nieodwołalnej ofercie sprzedaży udziałów.

Praktyka ta wyewoluowała z orzecznictwa. Polskie sądy nie sprzeciwiają się stosowaniu mechanizmów podobnych do opcji, ale interpretują każdą transakcję indywidualnie. Brak szczególnej regulacji dla umów opcyjnych – jak zauważył Sąd Najwyższy – oznacza, że takie umowy mogą być swobodnie dopasowywane przez strony.

Rozważając klauzule opcyjne, warto również pomyśleć o przyszłości: co się stanie, jeśli kontrahent będzie próbował uniknąć wykonania opcji? W takich przypadkach można zawrzeć klauzule karne, połączyć opcję z zastawem na udziałach lub – jak wspomniano wcześniej – wydać nieodwołalne pełnomocnictwo umożliwiające posiadaczowi opcji podpisanie ostatecznej umowy kupna lub sprzedaży oraz podjęcie innych działań niezbędnych do sfinalizowania transakcji.

Wnioski

Umowa wspólników to nie tylko zestaw zasad współpracy – to także narzędzie ochrony interesów stron. Bez odpowiednich mechanizmów wykonawczych, nawet najlepiej skonstruowane postanowienia mogą okazać się niewykonalne.

Dobrze sporządzona umowa SHA powinna zawierać kombinację narzędzi, które można „uruchomić”, aby umożliwić stronom skuteczne wykonywanie swoich praw – nawet jeśli druga strona próbuje uniknąć wykonania umowy.

Autorzy: Aleksander Skirpan, Inna Semenova

Materiał przygotowany dla eGospodarka.pl

napisz do naszego prawnika, aby uzyskać szczegółowe informacje

napisz do prawnika

Szanowni dziennikarze, wykorzystanie materiałów ze strony REVERA w publikacjach jest możliwe tylko po naszej pisemnej zgody.